Blog

Na podstawie przepisów Kodeksu Pracy i poprzez zastosowanie wzoru matematycznego, co rok podnoszona jest SMIC – czyli francuska płaca minimalna.
W przypadku wzrostu inflacji SMIC wzrasta w takich samych proporcjach.

Nie inaczej jest w tym roku. Wzrost inflacji o 2,2% oznacza, że od 1 października płaca minimalna wzrosła z 10,25 euro na 10,48 euro.
W związku z powyższym, należy uwzględnić nową stawkę we wszystkich zgłoszeniach SIPSI obowiązujących od 01.10.2021, oraz w rozliczeniach płacy minimalnej we Francji od miesiąca października.

Czy ciężki transport elektryczny ma sens? Póki nie zwiększymy zasięgu do 1000km, może być ciężko. Ratunkiem będzie indukcyjna nawierzchnia, czy pantografy dla aut ciężarowych?
Gamę elektrycznych pojazdów w ofercie mają już niemalże wszyscy znaczący producenci aut ciężarowych.
Nadal jednak większość producentów, nie oferuje zasięgu większego niż 300km. Przeciętny kierowca, podczas 8h jazdy może pokonać od 400 do nawet 700 km.

Właściciele przedsiębiorstw transportowych oczekują, że firmy, z którymi współpracującą świadczyć będą dla nich kompleksową i profesjonalną obsługę.
Tyczy się to m.in. rozliczania czasu pracy, rozliczania płac, znajomości przepisów i regulaminów czy reprezentacji podczas kontroli ITD oraz PIP.

Włoski rząd przyjął nowe obostrzenia, które wchodzą w życie już 15 października. W związku ze zmianą przepisów, każdy zatrudniony będzie miał obowiązek przedstawić certyfikat covidowy. W przypadku nieokazania certyfikatu, zostanie natychmiast zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków.

Polskie ministerstwo infrastruktury, szacuje, że nowe przepisy oraz wymagane przez nie podwyżki, będą kosztowały przewoźników, nawet 14 mld zł rocznie.
W konsekwencji, utracimy konkurencyjność na unijnym rynku. Według raportu PWC – możemy stracić nawet 20 proc. rynku przewozowego w transporcie międzynarodowym.

Pandemia odbiła się na branży TSL w ogromny sposób.
Od marca 2020 – dług przewoźników wzrósł, aż o 20%.
Z danych KRD wynika, że dług wzrósł z 978,8 mln zł do 1,18 mld zł w połowie roku 2021.

Z badań przeprowadzonych przez firmę VIAON wynika, że największym zagrożeniem dla całej branży TSL jest szybko zmieniające się prawo oraz jego niezrozumiałe przepisy. Szczególnie ważne są przepisy w krajach Europy Zachodniej. Wiele polskich firm, wozi ładunki do odbiorców przez terytorium Niemiec lub Francji.

Czy w sytuacji, kiedy w całej Europie brakuje kierowców, zaostrzanie przepisów będzie odpowiednią zachętą?
Od 1 września, Norwescy inspektorzy zarządu dróg publicznych mogą nałożyć kary w wysokości blisko 18 tysięcy złotych.

Czy przewoźnik odpowiada za straty wyrządzone przez nielegalnych imigrantów? Czy ubezpieczyciel pokryje szkody? Jak się zabezpieczyć? Najbardziej narażone na uszkodzenia są ładunki spożywcze lub medyczne. Dochodzi do ryzyka skażenia mikrobiologicznego lub chemicznego, które wiąże się z koniecznością utylizacji całego towaru. Szkody mogą wynieść setki tysięcy złotych.

Republika Francji nakłada bardzo surowe kary na właścicieli zagranicznych firm transportowych. Nieprzestrzeganie prawa określonego w ustawie Loi Macron – grozi karami nie tylko w sytuacji umyślnego naruszenia przepisów, lecz również kiedy kierowca nie posiada przy sobie wymaganych zaświadczeń i dokumentów.